Konferencja prasowa XI edycji Festiwalu Filmowego NNW

Podczas Festiwalu NNW wiele wydarzeń odbywa się jednocześnie – inaczej zamiast czterech dni, trwałby on miesiąc! Drugi dzień rozpoczęliśmy od pokazu filmu konkursowego „Milczące pokolenie”, słuchowisk radiowych biorących udział w konkursie, pokazu specjalnego filmu „Powstanie w getcie warszawskim” (USA), sesji pitchingowej Pitching Forum oraz konferencji prasowej z gośćmi i przyjaciółmi wydarzenia.

W konferencji wzięli udział m.in.: Maria Dłużewska, przewodnicząca jury Konkursy Głównego; Cathy Gorn z National History Day; Paweł Ukielski, wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego oraz przedstawiciel PEMC; Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni; Samuel Bryan, filmowiec z USA, syn Juliena Bryana; Zygmunt Aksienow bohater zdjęcia z kanarkiem autorstwa Juliena Bryana; Maja Kądziela, koordynatorka projektu MDH oraz Irena Piłatowska-Mądry z jury konkursu radiowego. Każdy z gości odniósł się do roli, jaką odgrywa w XI edycji Festiwalu NNW oraz idei wydarzenia.

Arkadiusz Gołębiewski: „Punktem wyjścia tegorocznego programu Festiwalu Filmowego NNW jest próba pokazania łączenia pokoleń – opowiadania o patriotyzmie heroicznym, który reprezentują bohaterowie naszych filmów, honorowani Sygnetami Niepodległości oraz Drzwiami do Wolności, oraz patriotyzmie pragmatycznym, gospodarczym, czyli patriotyzmie naszych czasów. Na plakacie symbolizują to dwie dłonie – jedna należąca do Juliana Kulskiego, powstańca warszawskiego, syna burmistrza Warszawy z nadania AK, z czasów oblężenia, a druga do Szymona Rumana, menagera. Te dwa światy przenikają się na naszym festiwalu.”

Marek Łucyk: „Dziewięć lat temu została podjęta decyzja, że to właśnie Gdynia będzie gościła Festiwal Filmowy NNW. Kiedy porównamy, jak wtedy wyglądało nasze miasto oraz to wydarzenie, widać, jaki rozwój przeszliśmy – to już nie jest to samo miasto, i nie ten sam festiwal. Wszyscy się od tamtego czasu bardzo rozwinęliśmy. Dlatego uważam, że ta decyzja była dobra. Festiwal NNW jest dla nas bardzo ważny, gdyż dbamy o to by mieszkańcy miasta znali historię kraju i Gdyni, a festiwal, dzięki różnorodności towarzyszących mu wydarzeń, realizuje tą misję.

Maria Dłużewska: „W ciągu ostatniego miesiąca obejrzałam niemal 30 filmów zgłoszonych do Konkursu Głównego i był to dla mnie jeden z najtrudniejszych miesięcy w tym roku. Miałam bowiem do czynienia z bohaterami filmów, tak pięknymi, mądrymi i nieprawdopodobnie dzielnymi, których nie złamało nic, nawet największe traumy, że właściwie tylko siedziałam i płakałam oglądając. Te filmy pokazują, co utraciliśmy bezpowrotnie, i nie poprzez to, że to pokolenie umiera, ale dlatego, że było to pokolenie milczące, które obawiało się mówić… I to była największa zbrodnia na tych ludziach i na narodzie, ale i nasz grzech, że się na to zgodziliśmy. Mam w głowie film ≫Milczące pokolenie≪, widok podzielonej wsi – dosłownie i w przenośni – bowiem dzieli ją szosa. Po jednej jej stronie mieszkają potomkowie katów, a po drugiej potomkowie ich ofiar, którzy do dziś szukają szczątków pomordowanych bliski. Dzieci katów nie chcą im powiedzieć, gdzie one są. Dlaczego? Może się boją? Może nie chcą? Zmusza to do myślenia, dlaczego tak łatwo się nas dzieli. Dlaczego istnieją tak głębokie podziały? I dlaczego są one konieczne? Polecam z całego serca każdy z tych filmów, bo każdy z nich ma ogromny ciężar gatunkowy.”

Cathy Gorn: „Jesteśmy dumni, że możemy tu być po raz trzeci i pokazać uczniom zaangażowanie Polaków w walkę o wolność. Co ciekawe, kiedy zaangażowaliśmy się we współpracę z Festiwalem NNW, niewielu uczniów zajmowało się polską tematyką. Obecnie zauważam, że co raz więcej tematów o Polsce jest wybieranych do prezentowania w sztuce teatralnej czy filmowej, i to zainteresowanie wzrasta.”

dr Paweł Ukielski: „Niezmiernie cieszę się, że w ramach rozwoju Festiwal NNW zyskuje międzynarodowy charakter, przerodziło się to w potrzebę zorganizowania nawet Międzynarodowego Konkursu Filmowego. Ponadto wasz Festiwal jest fenomenem w Europie Środkowej –nie ma swojego odpowiednika. Warto się więc nim chwalić i pokazywać gościom z zagranicy, jak potężna moc drzemie w naszej pamięci historycznej.”

Irena Piłatowska: „Festiwal Filmowy NNW, to nie tylko filmy, ale również m.in. dokumenty radiowe. One wszystkie prezentują historie niezwykłe – niektóre miały swój początek w czasie II wojny światowej, inne w powojennej Polsce, także w latach 70. Są dokumenty o pierwszych antykomunistycznych protestach masowych, o roli kardynała Stefana Wyszyńskiego w tworzeniu się ruchów wolnościowych, ale też o bohaterach zupełnie dla nas do tej pory anonimowych. Taki jest m.in. dokument o teczce, którą pewien Żyd podarował na ulicy pewnej kobiecie, z prośbą o jej przechowanie. Jej rodzina przechowywała tą teczkę w skrytce, nie otwierając jej, z obawy przed konsekwencjami. Dopiero córka tej kobiety odważyła się ją otworzyć. Okazało się, że kryła bogatą historię Żydów lubelskich. Inny dokument opowiada historię mężczyzny, który jako 10-letni chłopak trafił najpierw na przymusowe roboty do Smoleńska, a później do Katynia. Kiedy usłyszał strzały w lesie katyńskim i dowiedział się od lokalnej społeczności, co się wydarzyło, pobiegł na miejsce i odkopał świeże groby polskich oficerów. To właśnie on poinformował żołnierzy niemieckich, o zbrodni żołnierzy radzieckich.”

Samuel Bryan: „Ludzie często mnie pytają, co opowiadał mi mój ojciec, kiedy wrócił z Polski, a ja wtedy miałem zaledwie sześć miesięcy i nic nie pamiętam. Dopiero kiedy podrosłem zacząłem przeglądać te fotografie i odkrywać, co przedstawiają i jaki ładunek emocjonalny za sobą niosą. A kiedy przyjechałem z ojcem do Polski w 1974 roku, poznałem osobiście dwóch bohaterów z jego zdjęć – Kazimierę Mikę, która została sfotografowana z zastrzeloną przez Niemców siostrą, i Zygmunta Aksienowa, znanego ze zdjęcia z kanarkiem. Dziś mogę być tu z państwem na Festiwalu NNW i przeżywać to wszystko na nowo.”

Podczas konferencji dyrektor Festiwalu NNW zaprezentował m.in. mobilną gablotę z fragmentem więziennej ściany z Łupkowa, z napisem Solidarność, która pierwszy raz opuściła Rzeszów i znalazła się w Gdyni dzięki uprzejmości IPN. Napis wykonał jeden z bohaterów filmu Arkadiusza Gołębiewskiego „Wolna Rzeczpospolita Łupkowska”. Napis został zdjęty i zrewitalizowany przez konserwatorów. Ma przywoływać wartości, które zsolidaryzowały społeczeństwo polskie.

Ponadto Dyrektor Festiwalu zdradził nazwiska laureatów tegorocznej edycji Festiwalu NNW, którzy odbiorą nagrody za całokształt twórczości – Platynowy Opornik otrzyma reżyser Lech Majewski, a Nagrodę Literacką im. bł. Władysława Bukowińskiego odbierze Marek Cichocki. Arkadiusz Gołębiewski odniósł się także do informacji, które pojawiają się ostatnio w mediach, że wyrastamy na największy festiwal filmowy w Polsce. „Nie mamy zamiaru konkurować z jakimkolwiek innym festiwalem. My opowiadamy o dokumentach, robimy swoje. Podjęliśmy tematykę, która była zaniedbywana, a to że festiwal tak się rozwija, pokazuje tylko, że było to ważne i potrzebne.”

Partnerami Głównymi XI Festiwalu Filmowego NNW są:
PKO BANK POLSKI
PKN ORLEN