Jak korzystać z archiwaliów? Warsztat na przykładzie zasobu Archiwum Akt Nowych

„Wszyscy mogą korzystać z archiwów cyfrowych” – mówiła Magdalena Hartwig, kustosz Archiwum Akt Nowych, która przedstawiła zbiory archiwalne w Polsce. Przypomniała, iż w Archiwum Akt Dawnych mamy zbiory od XII wieku do I wojny światowej, w Archiwum Akt Nowych – dokumenty po 1918 roku, w Narodowym Archiwum Cyfrowym – fotografie i filmy, co ciekawe na rozwój, jakość oraz dostępność np. zbiorów fotograficznych wpłynął rozwój sieci internetowej. Hartwig mówiła o misji archiwów, ich roli, świadomości korzystania z archiwów, a także o zabezpieczaniu i udostępnianiu materiałów archiwalnych.

Prowadzona od lat digitalizacja dokumentów robiona jest nie tylko w celu udostępnienia zbiorów, ale i ochrony cennych archiwaliów. Wszyscy mogą korzystać z archiwów cyfrowych. Częstymi użytkownikami archiwów są genealodzy, na stronach archiwów można znaleźć wiele pomocy naukowych pokazujących jak szukać swoich przodków.

Jak się przygotować do korzystania z archiwaliów? Na początek dobrze wiedzieć, czego szukać. Przejrzeć przewodniki stron archiwalnych, streszczenia przechowywanych zespołów, widać wtedy co można w danym zespole znaleźć. Dobrze jest zaznajomić się ze specyficzną terminologią archiwalną. W AAN jest wydany dwutomowy przewodnik po zasobie, który po wojnie zachował się w 3 procentach. Na podstawie zbioru po Bronisławie Piłsudskim Magdalena Hartwig opowiedziała o poszukiwaniach poszczególnych dokumentów. Zespołów a AAN jest ponad 2,5 tysiąca m.in. Jana Paderewskiego, Armii Krajowej, Muzeum Józefa Piłsudskiego w Belwederze, PZPR, MSW w Warszawie czy akta osób prywatnych np. Rodziny Zielińskich, Juliusza i Renaty Dzianotów. Ciekawym przykładem obrazującym wielość zbiorów AAN jest stworzony przez AAN film o wojnie propagandowej podczas wojny bolszewickiej 1920 roku, w którym zaprezentowano m.in. plakaty obu państw, ulotki, zdjęcia i filmy.

Potrzebna jest dyskusja o potrzebie dostępu do archiwów dla filmów dokumentalnych, jeśli przy bardzo niskich budżetach trzeba płacić za materiały archiwalne, z punktu widzenia historyka jest trochę inaczej, natomiast filmowcy mają często problemy z uzyskaniem tych materiałów za darmo, nawet przy misyjnych dokumentach – mówili uczestnicy.