“Byłem uczestnikiem wszystkich gdyńskich odsłon Festiwalu NNW. Te pierwsze lata są niezapomniane – Festiwal stłoczony w jednym budynku Teatru Miejskiego miał w sobie coś z czasu kontrrewolucji Solidarności lat 1980-81. Burzliwe dyskusje, ciasnota, czas poszczególnych wydarzeń wymykający się jakiejkolwiek kontroli – wszystko to było niezwykle autentyczne, spontaniczne, wiele znajomości z tego okresu przetrwało do dzisiaj. Oczywiście, żeby przetrwać, Festiwal musiał rosnąć. Dziś jest wielkim, międzynarodowym wydarzeniem, świętem filmowców, historyków, wszystkich ludzi zafascynowanych najnowszą historią Polski i nie tylko” – mówi Adam Hlebowicz z IPN z okazji 15. jubileuszowej edycji Festiwalu Filmowego NNW.
“Jako przewodniczący jury konkursu Młodzi dla historii, wspominam dziesiątki, a może setki prac młodych filmowców z całego kraju i zagranicy. Swoją drogą to ciekawe, ilu z nich poszło dalej drogą fascynacji historią, filmem, lokalnych i globalnych opowieści z minionego stulecia?” – zastanawia się pan Adam i dodaje – “Festiwal NNW stał się instytucją, znakiem firmowym wolnej i niepodległej Polski, gdzie dominuje autentyczna pasja, bezinteresowność i swobodna wymiana idei. Świetnie to widać w międzypokoleniowości Festiwalu”.
Przyznaje, że Instytut Pamięci Narodowej zachęcony sukcesem NNW poszedł tym śladem – “Stąd coraz bardziej rozbudowana nasza oferta filmowa – olbrzymi sukces animacji „Niezwyciężeni”, opublikowanej w 14 wersjach językowych, filmy animowane z serii „Bohaterowie Niepodległej” skonstruowane w poetyce gier komputerowych, dokumenty – „Paszporty Paragwaju”, „Wybraniec Bogów”, „1970”, które prócz dużej widowni zyskały uznanie na międzynarodowych festiwalach filmowych. Mam nadzieję, że te wspólne ścieżki NNW i IPN będą zawsze się łączyć, przynosząc coraz ciekawsze produkcje i wydarzenia”.