Wręczenie pierwszych nagród tegorocznego Festiwalu NNW, Platynowy opornik dla Ewy Dałkowskiej, niezwykłe momenty wzruszenia laureatów Sygnetu Niepodległości i Drzwi do wolności, widowisko poetyckie i pokaz specjalny węgierskiego filmu „Natural Light” – zdominowały Galę Otwarcia.
Galę rozpoczęło widowisko poetyckie „Odwaga to najwspanialsza modlitwa jaką Pan Bóg stworzył dla swoich wybrańców”, o zachowaniu pamięci o żołnierzach wyklętych, w reżyserii i ze scenariuszem Krzysztofa Fusa. Wystąpili: Małgorzata Fus, Halina Rowicka, Magdalena Olszewska, Nilufar Nazarova i Krzysztof Fus. Nilufar Nazarova, jak podkreślono, uciekła z Krymu, i na dzień przed galą uzyskała polskie obywatelstwo.
Potem głos zabrali gospodarze Festiwalu. Dyrektor NNW Arkadiusz Gołębiewski ze wzruszeniem mówił: „Chcemy pielęgnować pamięć. Najważniejszymi osobami na naszym Festiwalu są bohaterowie naszych filmów, im chcemy dziękować. Nasz Festiwal stał się ważnym wydarzeniem w Europie Środkowo-wschodniej. Widzę, że jest na tego typu tematy zapotrzebowanie, więc to co możemy dajemy z siebie”. Z kolei wiceprezydent miasta Gdynia Marek Łucyk zaczął od podziekowań dla dyrektora Festiwalu NNW: „Patrząc jak bardzo rozwija się ten festiwal nie mogę już się doczekać na kolejne edycje, więc bardzo dziękujemy, że pan tutaj z nami w Gdyni jest”.
Platynowy Opornik dla Ewy Dałkowskiej.
Laureatką nagrody Platynowego Opornika została pani Ewa Dałkowska, która zagrała szereg znaczących ról, zarówno w repertuarze klasycznym jak i współczesnym, w teatrze, kinie i telewizji. Pamiętamy tytułową rolę w “Antygonie” Sofoklesa, w “Kordianie” i “Balladynie” Słowackiego, “Wujaszku Wan” Czechowa, jej wielkie filmy to „Kobieta z prowincji”, „Sprawa Gorgonowej”, „Przedwiośnie” i „Smoleńsk”. Nagrodę za całokształt twórczości, za niezłomność w podejmowaniu trudnych tematów, bezkompromisowość i niezależność pracy twórczej wręczył dyrektor festiwalu Arkadiusz Gołębiewski. Pani Ewa dziękując za nagrodę przyznała, że jest speszona: „Nie mam wielkich dokonań, nie rzucałam butelek z benzyną na czołgi, nie wysadzałam pociągów ani mostów, robiłam tylko to, co jest zwykłym obowiązkiem Polaka i obywatela. Zachowywałam się, jak człowiek wolny i stawiałam opór opresyjnej władzy”.
Sygnet Niepodległości dla „Iskierki”
Kolejna nagroda, Sygnet Niepodległości, została wręczona ppłk. Stanisławie Kociełowicz ps. „Iskierka”, która w czasie wojny walczyła w Szarych Szeregach odnosząc ciężkie rany postrzałowe. W 1951 roku została aresztowana przez NKWD a potem przebywała w dwóch moskiewskich więzieniach oraz przez 8 lat w obozie karnym i w łagrze. Nagrodę wręczyła aktorka Halina Rowicka. Pani Stanisława zaczęła podziękowania od słów, którym jak zaznaczyła, wierna jest przez całe życie – „Bóg, honor, ojczyzna. Wszystko co nasze Polsce oddamy”. Jak mówi o sobie, jest harcerką na całe życie.
Nagrody Drzwi do wolności
Drzwi do wolności to wyróżnienie przyznawane osobą niezłomnie walczącym o wolność a także (za odwagę i poświęcenie) bohaterom drugiego planu, wpierającym działaczy podziemia niepodległościowego i solidarnościowego.
Drzwi do wolności otrzymali podczas Gali Otwarcia – kapitan w stanie spoczynku Wiesław Kapturowicz – Kapergren i jego żona pani Danuta. Pan kapitan to żołnierz m.in. Polskiej Organizacji Wojskowej. Represjonowany przez UB, został zmuszony do opuszczenia Polski w 1973r. Przez 43 lata swojej emigracji prowadził działalność patriotyczną wspierając finansowo i materialnie działania Solidarności na terenie Polski. “Opuszczając Gdynię nigdy nie opuściliśmy Gdyni ani Polski. Pozostała w naszych sercach na zawsze” – powiedział laureat odbierając nagrodę, którą wręczył uroczyście wiceprezydent miasta Gdyni pan Marek Łucyk. Przez ponad 40 lat pobytu za granicą państwo Kapturowiczowie pomagali strukturom podziemnym Solidarności, robotnikom Radomia i Ursusa, KOR-owi. „Pomagaliśmy w stanie wojennym wysyłając dary przez nasze kanały. Dla internowanych, aresztowanych, osadzonych w więzieniach. Tak nam dyktowało serce i obowiązek. Na przestrzeni tych 43 lat wysłaliśmy do Polski 216 TIR-ów dla różnych instytucji. To były szkoły, szpitale. Gdynia dostała ich najwięcej” – mówił pan Wiesław podkreślając też dużą rolę swojej żony, bez której, jak się wyraził, sam nie mógłby nic zrobić.
Kolejne Drzwi do wolności otrzymał kpt.Jan Kowalczys ps. „Śmiały”. „Z radością przyjmuję tę nagrodę. Wiem, że ojczyzna o mnie pamięta a patrioci pamietają jeszcze o Armii Krajowej. Chciałbym z całego serca przekazać słowa tych, którzy poświęcili życie za swoją ojczyznę. Tych słów nie pisali poeci. (…) Pisano je własną krwią na ścianach betonowej celi. Inka Zagończyk, Łupaszka i setki innych. (…) Naszym hasłem było Bóg, Honor i wolna ojczyzna” – mówił kapitan. Laureat z dumą, mocnym głosem, z pamięci, powiedział kilka wierszy o żołnierzach AK m.in. wiersz Stanisława Balińskiego –
“Moją ojczyzną jest Polska Podziemna,
Walcząca w mroku, samotna i ciemna…”
oraz tekst gen. bryg. Leopolda Okulickiego –
„…A choćby nam życie zabrano za łup,
Honoru nam nikt nie odbierze.
I Hardzi i dumni i wierni po grób,
My, Armii Krajowej żołnierze”.
To był niezwykle wzruszający moment Gali Otwarcia Festiwalu NNW, który poruszył wszystkich na sali. W oczach widzów i pana kapitana pojawiły się łzy. Publiczność wstała i zaczęła skandować : “Cześć i chwała bohaterom!”. Kapitan Jan Kowalczys to waleczny Żołnierz Armii Krajowej aresztowany przez KGB. W trakcie brutalnego śledztwa torturowany i bestialsko bity. Skazany przez KGB na 10 lat pozbawienia wolności oraz 5 lat pozbawienia praw publicznych. Został zesłany na Sybir. Był więziony w łagrach, obozach i miejscach zsyłek na terenie ZSRR. Nagrodę wręczył Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski
Drzwi do wolności otrzymał także ojciec Bronisław Sroka, aresztowany przez UB za działalność w tajnych antykomunistycznych organizacjach. 14 grudnia 1981 odprawił na prośbę strajkujących stoczniowców mszę św. „W okresie od 1945 do 1956 roku działało w Polsce ponad tysiąc organizacji podziemnych, młodzieżowych, szkolnych. I ja tez do jednej z nich należałem. Miałem 16 lat, kiedy mnie aresztowano” – powiedział ojciec Sroka odbierając wyróżnienie – „Chcę wyrazić serdeczne podziękowania za to, że Polska dzisiaj pamięta, że odznacza. (…) Dziękuję za pamięć. W takich chwilach człowiek się przekonuje, że życie miało sens, że warto było”. Nagrodę wręczył dyrektor biura edukacji IPN Adam Hlebowicz.
Drzwi do wolności otrzymał także aktor Piotr Fronczewski. W jego imieniu statuetkę z rąk Pawła Nowackiego odebrał Krzysztof Fus. Dziękując za nagrodę zwrócił się też do dyrektora festiwalu Arkadiusza Gołębiewskiego – „Nie byłoby tego festiwalu bez jednego człowieka. Skromny, siedzi tu przede mną i teraz mi pokazuje, żebym był cicho. Nie będę cicho, bo kocham cię za to co robisz”- mówił Fus.
Laureatem Drzwi do wolności został również pan Grzegorz Wołoszczak, który działał w podziemnych strukturach „Solidarności” i „Solidarności Walczącej”. Przygotowywał studentów do strajków. Był współodpowiedzialnym za bezpieczeństwo Ojca Św. Podczas pielgrzymki do Polski w 1979 r. Nagrodę wręczył były marszałek sejmu Marek Jurek.
Drzwiami do wolności nagrodzono również twórców filmu „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”. Nagrodę odebrał ojciec Paweł Cebula z rąk Marii Dłużewskiej.
To nagroda za przywołanie wielkiej postaci Kardynała oraz odkrycie i zapisanie na taśmie filmowej nieznanej karty z życia Stefana Wyszyńskiego.
Przyjaciel Festiwalu
Ostatnia nagroda wieczoru, statuetka Przyjaciela Festiwalu, trafiła w ręce dziennikarza Marcina Wikło. „Mamy bardzo dużo przyjaciół i tak naprawdę każdy z państwa zasługuje na taką nagrodę” – powiedział przed wręczeniem wyróżnienia dyrektor NNW Arkadiusz Gołębiewski. Jak mówił, festiwal nie kończy się po tych czterech dniach w Gdyni, bo po nim następują Retrospektywy: „Jeździmy po małych miejscowościach i pokazujemy nasze produkcje filmowe, zapraszamy na warsztaty. Marcin zawsze jeździ z nami”. „Stanięcie na tej scenie po tych herosach…jest dla mnie bardzo trudne” – powiedział Wikło i dodał: „Ale zafundowali mi to przyjaciele. Zawsze czułem się przyjacielem Festiwalu NNW. Teraz mam na to papiery”.
Uroczysta Gala otwarcia XIII Festiwalu NNW zakończyła się pokazem specjalnym węgierskiego filmu „Natural light” w reżyserii jest Denesa Nagyego.