Spotkanie z Marzeną Nehrebecką

Na komiksie Nehrebeckiego „Przesław znad Odry” wychował się Grzegorz Rosiński, twórca Thorgala!

W 1947 roku Władysław Nehrebecki zaczął rysować w gazecie „Nowy świat przygód” komiks „Przesław znad Odry” – to był pierwszy oryginalny polski komiks fantazy. To komiks osadzony też w realiach historycznych. W książce „Władysław Nehrebecki – komiksy nieznane. Od Przesława znad Odry do Bolka i Lolka” zebrano sześć najstarszych komiksów Nehrebeckiego z 1947 roku. Potem te kadry pojawiły się w filmach. Niestety w wytwórni w Bielsku-Białej zniszczono całe jego archiwum. Zachowało się tylko to, co mieliśmy w domu. „Ojciec urodził się w Borysławiu, rodzice bardzo biedni i oddali go do sierocińca, który założył hrabia Skarbek, by dzieci mogły nauczyć się jakiegoś rzemiosła. Najważniejszymi lekcjami były tam lekcje rysunku. Tam tata nauczył się nie tylko rysować, ale też projektował i budował nam meble” – mówiła Marzena Nehrebecka.

Marzena Nehrebecka podzieliła się ciekawą informacją, że w żadnym scenariuszu ojca nigdy nie zostali nazwani braćmi, być może wynikało to z wychowania w sierocińcu, gdzie przyjaciele zastępowali rodzinę.

„Zawsze mówię, że ojciec uciekał trzy razy, pierwszy raz po przybyciu do sierocińca, drugi raz z niemieckiego obozu pracy, trzeci raz w świat wyobraźni”.

„Bolek i Lolek” bazuje na tematach uniwersalnych, fascynacji Juliuszem Vernem, Wilhelmem Tellem, dlatego dzieci na całym świecie kochają tę bajkę. Zresztą o jej uniwrsalności świadczy fakt, że była jedyną bajką ze świata dopuszczoną do emisji w Teheranie po rewolucji.

Filmy Nehrebeckiego obejrzało ponad miliard widzów! Tego rekordu nie pobiła żaden polski film.