Nagroda im. Janusza Krupskiego dla twórców filmów dokumentalnych jest przyznawana za odwagę i trud w poszukiwaniu tematów oraz postaci niepokornych, niezłomnych i wyklętych. Została ustanowiona w 2011 r. po tragicznej śmierci Janusza Krupskiego – wizjonera politycznego i wielkiego patrioty – 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
Nagroda jest wręczana podczas Festiwalu Filmowego Niepokorni Niezłomni Wyklęci. W tym roku mottem festiwalu było zdanie „Wolna Polska w Wolnym Świecie”, zaczerpnięte z artykułu wstępnego Janusza Krupskiego, który sformułował w nim cele polityczne swojego środowiska. Artykuł podpisany pseudonimem ukazał się na łamach lubelskich „Spotkań”, Niezależnego Pisma Młodych Katolików, założonego w 1977 roku właśnie przez Krupskiego. Napisał wówczas:
„W oparciu o międzynarodową współpracę możemy dążyć do podstawowego dla nas celu, jakim jest niepodległa i demokratyczna Polska. Wolna Polska w Wolnym Świecie. Bez niepodległości narodów Związku Radzieckiego nie odzyskamy i nie utrzymamy własnej niezależności”.
Jury nagrody im. Janusza Krupskiego w składzie: Joanna Krupska, Magdalena Merta (delegat Jana Józefa Kasprzyka, kierownika UDKiOR), Jan Ruman, delegat Jarosława Szarka, prezesa IPN), Paweł Witaszek (fundator nagrody), i Paweł Nowacki (sekretarz) w toku, jak napisano w werdykcie „gorącej i ekscytującej debaty”, zdecydowało, że nagrodę główną w 2017 roku otrzymają dwa filmy:
- Podwójnie wyklęty – reż. Ewa Szakalicka
- Polski nie zniszczy nikt na świecie. Historia Chorążego Antoniego Dołęgi – reż. Bogna Bender-Motyka
Jednocześnie jury przyznało dwa wyróżnienia dla filmów:
- Bitwa pod Rząbcem. Historia Prawdziwa – reż. Krzysztof Dziewięcki
- Wydarzenia zielonogórskie 1960. Bitwa o Dom Katolicki – reż. Rafał Bryll
Dodać należy, że statuetkę zaprojektował syn Janusza Kupskiego – Łukasz.
Janusz Krupski był historykiem, redaktorem, wybitnym działaczem katolickim i urzędnikiem państwowym. W czasach PRL-u czynnie uczestniczył w opozycji antykomunistycznej, był inicjatorem i współtwórcą niezależnego ruchu wydawniczego.
Wraz z Piotrem Jeglińskim i Bogdanem Borusewiczem uznali, że walkę z komunistycznym kłamstwem można i trzeba prowadzić, powołując niezależne, podziemne wydawnictwa. Był Inicjatorem Nieocenzurowanej Oficyny Wydawniczej, później przemianowanej na Niezależną Oficynę Wydawniczą „NOWĄ”, a następnie, w 1977 roku, Niezależnego Pisma Młodych Katolików „Spotkania”. Janusz Krupski jako „wróg ustroju socjalistycznego”, był represjonowany i wielokrotnie zatrzymywany przez SB. 10 kwietnia 2010 roku, jako kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, towarzyszył Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu w tragicznym locie na uroczystości 70. rocznicy mordu katyńskiego.
Podczas tegorocznego Festiwalu NNW postać Janusza Krupskiego wspominał m.in. Jan Petykiewicz, wybitny polski fizyk, który go ukrywał podczas stanu wojennego „To był wielki wizjoner polityczny. Na początku lat 80. XX wieku przewidział wyodrębnienie się Ukrainy, Litwy, Białorusi” – mówił Petykiewicz.
Krupskiego ukrywali także Jolanta i Krzysztof Jedlińscy, którzy opowiadali ze śmiechem, że ponieważ byli wtedy młodym małżeństwem, to mawiali, że Janusz jest ich pierwszym dzieckiem. „Nie mieliśmy poczucia, że robiliśmy coś nadzwyczajnego. Po prostu taka była potrzeba i było to naturalne” – powiedzieli zgodnie nawiązując do swej postawy w tamtych czasach. Z kolei Łukasz Krupski przywoływał sylwetkę swego taty jako kogoś, kto jest prawdziwym wzorem, kto nie narzuca swojego zdania, ale trwa przy swoich dzieciach w sposób mądry i ciepły. „Tata po prostu był przy nas, i zawsze podsuwał też dobre i wartościowe książki”.
O. Ludwik Wiśniewski OP zaznaczył w wypowiedzi, że Janusz miał głęboko moralną formację duchową, a Zdzisław Bradel, opozycjonista z Lublina, wspominając wiele przegadanych wspólnie nocy, stwierdził, że Krupski „To był twardy facet”.