“Ciągle czuła głód robienia filmów ważnych”. Maria Dłużewska spoczęła na Powązkach

W Bazylice Archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie odbyła się 27 maja ceremonia pogrzebowa dokumentalistki, reżyserki, opozycjonistki i przyjaciółki Festiwalu NNW Marii Dłużewskiej. Została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Ktoś powiedział – “Jakie piękne spotkanie, tylu wspaniałych ludzi. Szkoda jednak, że to Majki pogrzeb a nie premiera Jej filmu.”. Reżyserka zmarła 10 maja 2024 r. w wieku 72 lat.

Z całej Polski na pożegnanie Marii Dłużewskiej przyjechali przyjaciele, bohaterowie jej filmów, działacze opozycji antykomunistycznej w okresie PRL, z liczną delegacją z Trójmiasta i Wrocławia. W tłumie można było spotkać m.in Zofię Romaszewską, senatora Piotra Andrzejewskiego, Mateusza Morawieckiego, Piotra Glińskiego, Andrzeja Kołodzieja i wielu filmowców z Maciejem Drygasem i Anną Ferens na czele.

“Żegnam utalentowaną artystkę filmową, dziennikarkę i autorkę książek, wspominaną przez licznych przyjaciół jako osoba empatyczna, uczynna i wrażliwa, a zarazem niezwykle energiczna. Wyrażam najwyższy szacunek dla konsekwencji i odwagi, z jakimi służyła prawdzie oraz wielkiej idei Polski wolnej, solidarnej i sprawiedliwej”

– napisał w liście pożegnalnym prezydent RP Andrzej Duda.

Dyrektor Festiwalu Filmowego NNW Arkadiusz Gołębiowski podkreślał w swojej mówię pożegnalnej, że Maria Dłużewska wysoko postawiła poprzeczkę środowisku filmowców.

“Do każdego z tematów podchodziła indywidualnie. Inaczej trzeba robić o Joannie i Andrzeju Gwiazdach, a inaczej robić o mordercach księdza Jerzego. Zawsze jednak przede wszystkim stawiała na to, żeby dotykać tematów ważnych”.

Majka, jak nazywali ja przyjaciele, była niezwykle wrażliwą dokumentalistką. Ze swoimi bohaterami nawiązywała głęboki relacje i przyjaźnie. Była też wielką patriotką. Ogromnie przeżyła, jak wielu Polaków, katastrofę smoleńską. To o niej i w hołdzie jej ofiarom, powstały jej filmy: „Mgła”, „Pogarda”, „Córka”, „Testament”, „Dama”, „Polacy”.

W okresie PRL Maria Dłużewska grała w wielu teatrach, także podziemnych np. w Teatrze Domowym, działała w antykomunistycznej opozycji. Później opowiadała o tych czasach i ich bohaterach w swoich filmach, wielokrotnie nagradzanych i pokazywanych na Festiwalu Filmowym NNW w Gdyni, którego była stałym gościem, m.in. „Grupach oporu”, „Solidarności Walczącej”, czy „Zorza II nad Gdańskiem” – o operacji SB wymierzonej w Jana Pawła II w czasie jego pielgrzymki do Polski w ‘87 roku.Nakręciła też film o młodym malarzu Ireneuszu Rolewskim, który wykonał pierwszą wierną kopię obrazu Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem” czy o Andrzeju Gwieździe – legendzie opozycji i jego żonie.

“Majka ciągle czuła głód robienia filmów ważnych. Zadanie niezwykle trudne. Fizycznie i psychicznie. Ostatnie miesiące poświęciła na niezwykle wymagające rozmowy z redaktorami TVP. Rozmawiałem z nią wielokrotnie o oczekiwaniach redakcji telewizji. Była wkurzona ale starała się aby filmy obronić, aby były to jej opowieści o odważnych studentach ówczesnej Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej (WOSP) którzy w nocy z 24 na 25 listopada 1981 r. rozpoczęli strajk okupacyjny wymierzony w komunistyczne władze”

– napisał na swoim Facebooku Arkadiusz Gołębiewski i dodał:

“Finału rozmów niestety nie znam. Wierzę, że film pokażemy na najbliższym naszym Festiwalu Filmowym NNW w Gdyni 4-7 października. Wierzę również, że film o odnalezionym rękopisie “Balladyny” również niebawem zostanie przyjęty przez redakcje dokumentalną w TVP. Dwa filmy które kończyła równolegle to było zbyt mało. Odeszła głodna robienia kolejnych dzieł”.

Za wybitne zasługi dla kultury polskiej, osiągnięcia w twórczości filmowej oraz wkład w rozwój polskiego kina dokumentalnego śp. Maria Dłużewska została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W imieniu Prezydenta RP odznaczenie zostało przekazane na ręce najbliższej rodziny.